Podróżowanie to pasja dla wielu z nas. Są tacy, którzy lubią robić to w wygodny, wręcz komfortowy sposób korzystając z wszystkiego co może im tylko ułatwić podróżowanie – samoloty, samochody, koleje, autobusy. Ale są też tacy, którzy wygody podczas podróży ograniczają do absolutnego minimum i decydują się na założenie plecaka na plecy i przemierzanie krajów piechotą, rowerem czy autostopem. Oczywiście w tym drugim przypadku, ryzyko związane z przebywaniem w obcym sobie miejscu, wśród ludzi których nie znamy jest znacznie wyższe i niesie za sobą wiele nieprzewidzianych niebezpieczeństw. Ale nie należy od razu sceptycznie się nastawiać. Są przecież tacy, którym się to udało. Gdzie najczęściej postanawiamy wybrać się bez biura podróży, jedynie z mapą w plecaku? Okazuje się, że najczęściej, jeśli chodzi o obce kraje, wybieramy te z Ameryki Południowej. Pociąga nas bardzo tamtejsza kultura, klimat, ludzie oraz historia. Wycieczki europejskie do krajów Ameryki Południowej są niestety bardzo drogie, dlatego też przede wszystkim z tego względu decydujemy się zorganizować taki wyjazd na własną rękę. Jadąc tam trzeba jednak bardzo uważać. Z pewnością nie należy zapuszczać się w pewne rejony, które słyną z handlu ludźmi czy narkotykami, bo możemy wpakować się w poważne kłopoty. A przecież nie na tym polegają wakacje, by martwić się i denerwować.
Z plecakiem przez świat
