Podróżowania samolotem uznawane jest za jedno z najbardziej komfortowych a na pewno najszybsze jeśli chodzi o dalekie trasy międzynarodowe. W kilka godzin można znaleźć się na zupełnie innym kontynencie pokonując po drodze setki mil oceanów i kilometrów lądu – oczywiście pod sobą. Z reguły jednak ta pierwsza podróż samolotem jest bardzo stresująca dla każdego, kto musi ją przeżyć. Czego najbardziej się boimy? Oczywiście tego, że samolot spadnie. Choć wszelkie prawa fizyki zupełnie to wykluczają (oczywiście nie mówimy tutaj o ingerencji sił trzecich), to jednak zawsze towarzyszy nam obawa przed katastrofą lotniczą. Na drugim miejscu jest brak dostatecznej ilości przestrzeni i świeżego powietrza. Niektórzy z natury cierpią na klaustrofobię. Nic więc dziwnego, że podróżowanie samolotem, który ma zupełnie ograniczoną przestrzeń – zwłaszcza w klasie ekonomicznej – może okazać się udręką. Świeże powietrze – to wiadomo, że jest ograniczone i to mocno do tego, co znajduje się w butlach na pokładzie. Zasoby tlenu obliczane są indywidualnie na każdą podróż i od momentu startu do momentu lądowania musimy zadowolić się zupełnie tym, co dostaniemy. Turbulencje – tego z kolei obawiają się wszyscy, którzy już mieli okazję lecieć i ich doświadczyć. To najmniej przyjemny punkt lotu, na szczęście nie każdego. Zdarzają się rzadko, ale kiedy już się zdarzą, potrafią napędzić stracha, zwłaszcza lotniczym debiutantom.
Pierwsza podróż samolotem – o czym warto pamiętać?
