Biura podróży, tak jak każde szanujące się przedsiębiorstwo jest skierowane do konkretnej grupy ludzi ze swoją ofertą. Ponieważ podróżowanie mimo coraz lepszego statusu społecznego znakomitej większości ludzi nadal jest uznawane za pewnego rodzaju luksus, to i biura podróży wolą aby odwiedzali ich ludzie z pieniędzmi w kieszeni czy też na koncie. Takim są w stanie sprzedawać te najdroższe wycieczki, na których też najwięcej zarabiają. Co ma przyciągać takich ludzi do biur podróży? Otóż okazuje się, że nie tylko atrakcyjne oferty podróżnicze, ale także dobre jedzenie z różnych zakątków świata. Oczywiście nie mówimy tutaj o degustacji przygotowanych potraw z jakiś regionalnych rarytasów ale o Wienie wprost z toskańskiej winnicy czy serze wprost spod paryskiej wytwórni serów. Takie perełki przyciągają prawdziwych smakoszy, którzy podróżują po świecie między innymi po to, by smakować światowej kuchni. Oczywiście taka oferta biur podróży przyciąga nie tylko tych najbogatszych. Ci, którzy nie mają pieniędzy na najdroższe oferty także mogą zainteresować się światowymi smakołykami i dzięki temu zdecydować się na podróż do danego kraju, Choć nie ma co ukrywać – podróżujemy na ogół z innych pobudek niż samo jedzenie. Jedzenie to tylko i wyłącznie przyjemny dodatek do całości. Smakowanie regionów wszystkimi zmysłami – tylko to gwarantuje jak najlepsze poznanie.
Najbardziej wyczekiwany klient w biurach podróży
