Patrząc wstecz możemy sobie przypomnieć sytuacje, kiedy to hotel decydował czy będziemy jego gościem czy też nie. Wynikało to w głównej mierze z jego położenia, standardu jak i ceny, która w znacznym stopniu przewyższała nasze finansowe możliwości. Osoba uważana za „standardową” czy też powszechną nie miała, czego szukać w hotelach pięciogwiazdkowych, a o wynajęciu apartamentu mogła tylko pomarzyć. Dzisiaj sytuacja radykalnie uległa zmianie. Mimo iż nasze zarobki stoją od lat w miejscu, a bezrobocie stale wzrasta to nasze oczekiwania tak wzrosły, że to my, klienci, rozdajemy karty. Wybieramy hotel, który nam odpowiada pod względem wyglądu zewnętrznego, obsługi, zakresu usług, standardu jak i innych znaczących walorów. Dokonując analizy możemy również się przekonać, że bardzo wielką uwagę przywiązujemy do położenia. Nie zależy nam już na centrum miasta, ale na widowiskowym położeniu, które nadaje odpowiedniego charakteru jak i klimatu. Szukamy hotelu jak ze snu. Odrestaurowany zamek z tradycją, hotel na wzgórzu to nasze oczekiwania, którym właściciele starają się sprostać. Sytuacja ta, szczególnie w dobie kryzysu może wydawać się absurdalna, a mimo to ma ona swoje odzwierciedlenie w rzeczywistości. Prawda, bowiem jest taka, że to nie hotel w dzisiejszych czasach dokonuje selekcji, a klient.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Leave a Reply