Futbol, corrida i sjesta

W Madrycie są w zasadzie dwa kluby piłkarskie, mocno ze sobą rywalizującej – Atletico Madryt oraz FC Madryt, który od 1920 roku używa przydomku Real (królewski). Na arenie hiszpańskiego futbolu najważniejsze są rozgrywki pomiędzy FC Barcelona a Realem Madryt. W Madrycie w 1996 roku otworzono Piłkarską Szkołę Kobiet. Nazwa stadionu, na którym gra Real, pochodzi od nazwiska prezesa klubu, który po wojnie domowej przyczynił się do potęgi klubu, w którym grali: Casillas, Zinedine Zidane, Louis Figo, Ronaldo, Roberto Carlos, a od 2007 roku przez kilka lat bramkarzem tutaj był Jerzy Dudek. Pampeluna słynie z gonitw byków, natomiast Madryt – z corridy i tylko jedno pytanie nurtowało mieszkańców: czy Józef Bonaparte w XIX wieku pozostawi walki byków czy ich zakaże. Pozostawiono je, traktując jako możliwość dania upustu swoim emocjom przez tłumy. Równie znany jest nocny hałas w mieście, z którym przyjezdni ledwie sobie radzą. Mieszkańcy miasta wieczorami udawali się na wieczorną przechadzkę (paseo), po której spotykali się ze znajomymi w kawiarniach, aby oddawać się długim pogawędkom (ten zwyczaj był znany jako tertulia). Walki byków to z kolei duży przemysł i w samym Madrycie przy arenie pracuje ponad 250 osób, co powoduje, że dla niektórych z nich corrida jest jedynie hobby, na którym trochę zarabiają. Co ważne, przy walkach byków są zarówno matadorzy, jak i pikadorzy, sprzątający areneros i wielu innych.